Mara Salvatrucha i Mara 18 to jedne z najbrutalniejszych gangów świata, ich działalność i wzajemne zwalczanie dezorganizuje nie tylko życie Salwadoru, ale także m.in. Stanów Zjednoczonych, Meksyku, Hondurasu, Gwatemali. Są to gangi znane z potwornego okrucieństwa. Aby stać się członkiem jednego z nich trzeba przejść odpowiednie próby wytrzymałości fizycznej i psychicznej – m.in. poddać się biciu przez nie mniej niż 13 sekund, lub zabić członka wrogiej grupy.

Znakiem rozpoznawczym dla członków obu gangów jest to, iż w większości obficie pokrywają swoje ciała tatuażami, także na twarzy, które przedstawiają wydarzenia z ich własnego życia lub znaki charakterystyczne dla jednej z formacji. Przedstawiciele Mary Salvatruchy malują diabelskie rogi, swastyki, sztylety i wulgaryzmy, które stanowią niejako znaki rozpoznawcze gangu. Na plecach często umieszczają symbole swojej „specjalizacji” w ramach grupy; np. granat jest symbolem specjalisty od podkładania materiałów wybuchowych.[1]

1.     Pochodzenie gangów

Oba gangi powstały w Los Angeles, w stanie Kalifornia i zostały założone przez imigrantów. Mara 18, inaczej Gang 18–stej ulicy, sięga swoimi początkami w lat 60. XX w. Stworzyli go młodzi Latynoamerykanie meksykańskiego pochodzenia, którzy byli nękani prześladowaniami przez lokalne grupy przestępcze. Początkowo meksykańskie gangi chroniły swoje dzielnice, a atakowani byli tylko ludzie spoza nich. Sytuacja uległa zmianie, gdy w latach 70. i 80. XX w. do Los Angeles przybyła nowa fala imigrantów. Wzrosła wówczas liczba walczących ze sobą grup przestępczych, a w szeregach Mara 18 zaczęto akceptować nie tylko Meksykanów, ale także innych Latynoamerykanów, zaś ofiarami gangów stali się także właściciele sklepów oraz zwykli mieszkańcy, w tym kobiety i dzieci[2].

Lata 1980 – 1992 to dla Salwadoru zawzięta wojna domowa, która pochłonęła więcej niż 70 tysięcy ofiar. Wszechobecna przemoc, brak pracy, gospodarka w złym stanie spowodowały masową emigrację ponad miliona Salwadorczyków. Pomiędzy 1984 a 1992 rokiem większość z nich osiedliła się  w Los Angeles i w Waszyngtonie. Część z nowoprzybyłych migrantów była związana z gangami już w Salwadorze. Wielu imigrantów nie posiadał dokumentów, liczni doznawali szoku kulturowego, próbując zaklimatyzować się w nowym środowisku. Co więcej, często nie byli oni akceptowani przez istniejącą tam już latynoamerykańską społeczność. Poczucie wyobcowania popychało Salwadorczyków w kierunku gangów. Większość z nich dołączyła do najliczniejszego w owym czasie – Mara 18. Odnalezienie się w przestępczym środowisku dało im odwagę, by przekonać niektórych członków Mara 18 do przyłączenia się do nowo stworzonego gangu Mara Salvatrucha (1985–1988 r.). Nowa grupa szybko się rozrastała, zapewniała ochronę, kontakty dla nowo przybyłych imigrantów. Od początku lat 90. XX w. Mara Salvatrucha była tak silna, by podporządkowywać sobie różne dziedziny życia, zajmowały się zastraszeniami i wyłudzeniami od handlarzy oraz od pozostałych mieszkańców. Nie panowały żadne zasady, poza jedną najważniejszą – wygrywa ten kto jest silniejszy, ten kogo ludzie bardziej się boją. Wobec powyższego Latynoamerykańskie gangi miały w latach 1980 – 1990 duży wpływ na jakoś życia wielu Kalifornijczyków.[3]

2.     Wojna gangów w Salwadorze

W Salwadorze ciągle toczy się walka pomiędzy dwoma wrogimi gangami Mara Salvatrucha i Mara 18. Wojna domowa zakończyła się wprawdzie w 1992 r., uchodźcy powrócili ze Stanów Zjednoczonych do ojczyzny, jednak od tej pory trwa krwawy konflikt między gangami. Migranci przenieśli wzorce amerykańskie na podatny grunt –  do kraju o wyjątkowo trudnej sytuacji gospodarczej i wysokich wskaźnikach bezrobocia.[4]

W związku z tym, że ciała gangsterów są obficie pokryte tatuażami, pokazywanie się w obcej dzielnicy jest bardzo ryzykowne. Łatwa identyfikacja członka konkretnego gangu niesie ze sobą realną groźbę śmierci, często w odwecie za inne ofiary. Pojawienie się w niewłaściwym miejscu jest tym bardziej prawdopodobne, że wrogie dzielnice są położone są niedaleko od siebie, czasami dzieli je tylko pięć minut drogi.

Gangsterzy mówią o swoich przeciwnikach z ogromną nienawiścią, lecz wydaje się, że jest ona powodowana głównie tym, że należą do innej dzielnicy. Wojna Salvatruchy i Osiemnastki to samonakręcająca się spirala nienawiści, której żadna strona konfliktu nie ma ochoty zakończyć. Członkowie wrogich grup nie trafiają już do tych samych więzień, gdy zostaną schwytani, gdyż brutalność jaka w nich panowała, była zatrważająca.[5] Więzienia w Salwadorze przypominają getta, strażnicy znajdują się tylko przy wejściu.

Nie do końca jasne są działania strony rządowej w obecnej sytuacji. Wprowadzony został program o nazwie Mano Dura, którego głównym zadaniem jest zredukowanie przemocy gangów poprzez aresztowania nawet za wygląd (tatuaże, ubiór), a także za sam fakt przebywania z gangsterami. Program jest określany jako „prawo żelaznej ręki” i skupia się na więzieniu przestępców oraz podejrzanych, lecz zupełnie nie kładzie nacisku na ich resocjalizację. Istnieje zaledwie jeden ośrodek, który zajmuje się resocjalizacją kobiet. Członkinie obu gangów przebywają tam razem i zajmują się nauką zawodu. Ich twarze pokryte są tatuażami, które najczęściej zostały im zrobione za karę, gdy nie chciały przystąpić do jednej z grup.

Jednym z głównych zajęć, jakie przypisuje się powszechnie gangsterom jest handel narkotykami. Działania władz w celu  zapobieżenia tej działalności są zadziwiające. Akcje policyjne przeprowadzane są często przy licznej obecności mediów, co nie powinno mieć miejsca, gdyż łatwo jest wtedy spłoszyć podejrzanych, a także nieświadomie ich ostrzec. Nieżyjący już salwadorski działacz społeczny o światowej sławie –  Leonel Gómez – wypowiadając się na temat handlu narkotykami w Salwadorze, zwracał uwagę na to, że gdyby to gangi trudniły się tym przestępstwem, ich członkowie żyliby w zdecydowanie lepszych warunkach, a przecież poziom ich życia w zdecydowanej mierze jest bardzo niski. Gómez wysunął jednocześnie śmiałą tezę, iż w rzeczywistości to rząd stoi za handlem narkotykami, wojna domowa służy zaś jako temat skutecznie odwracający uwagę od faktycznego przemytu kokainy.[6]

3.       Gangi w Stanach Zjednoczonych

Działalność Mara Salvatrucha i Mara 18 stanowi ogromny problem nie tylko dla Salwadoru, ale także dla Stanów Zjednoczonych. Samą Mara Salvatrucha uważa się za drugie największe zagrożenie dla Ameryki zaraz po Al – Kaidzie. Liczbę członków obu grup przestępczych w USA szacuje się obecnie na ok. 50 tysięcy osób, a ich obecność odnotowuje się w ponad 40 stanach. Rząd amerykański wprowadził wprawdzie politykę zmuszającą do emigracji członków grup przestępczych, lecz wielu z nich powróciła do kraju nielegalnie. Deportacje nie odniosły pozytywnego skutku, wręcz przeciwnie pomogły gangom się rozprzestrzeniać. W latach 2005 – 2010 zatrzymano ok. 3 tysiące gangsterów. W ostatnich latach Kongres przeznaczył 100 milionów dolarów, by zapobiec rozwijaniu się transnarodowych gangów.[7]

 Wielu specjalistów uważa, że Mara Salvatrucha to już najgroźniejszy gang na świecie, który przyćmił znaczenie starszych organizacji przestępczych, takich jak Crips i Bloods, których liderzy poprosili nawet amerykańską policję o ochronę. Mara Salvatrucha zajmuje się wszelkimi formami działalności przestępczej, od handlu narkotykami i bronią, przez przemyt ludzi, kradzieże, pobicia, aż po zabójstwa, w tym także na zlecenie. Gangsterzy należący do tej formacji charakteryzują się niezwykłą brutalnością – z zimną krwią zabijają ludzi, ćwiartują ciała i zostawiają w miejscach ogólnodostępnych, aby wzbudzić strach wśród mieszkańców swych dzielnic. Używają do tego nie tylko broni palnej, ale też noży, kijów baseballowych, a nawet maczet. W biały dzień, z bronią w ręku, dokonują też włamań do domów, kradzieży samochodów, porwań czy gwałtów.[8]

Największy problem z działalnością przestępczą Mary Salvatrucha istnieje w mieście narodzin wspomnianych grup – Los Angeles, gdzie obszar jej aktywności obejmuje aż 10 km2.Aby kontrolować swoje terytorium, gang równie często odwołuje się do metod wzbudzających strach, czego wyrazem są np. bardzo liczne graffiti, jak i do samej przemocy. Obszar zdominowany przez Mara Salvatrucha podzielony jest na mniejsze, tzw. kliki, które obejmują około kilkanaście bloków. Członkowie gangu wstępują w jego szeregi nawet w wieku 9 lat, i już wtedy dostają swoje pierwsze zlecenia zabójstw. Każdy biznes działający na obszarze zdominowanym obecnością grup przestępczych, także ten narkotykowy, musi płacić haracz w zamian za „ochronę”. Same gangi także zajmują się handlem narkotykami, a także np. czarnym rynkiem usług seksualnych, gdzie aktualnym liderem w Los Angeles pozostaje MS-13W.

Jak wspomniałam wyżej, działalność Mara Salvatrucha nie ogranicza się jednak tylko do terytorium Los Angeles, ale znacznego obszaru Stanów Zjednoczonych, łącznie ze stolicą kraju – Waszyngtonem. W czerwcu 2003 roku właśnie tam w rzece znaleziono ciało siedemnastoletniej, okaleczonej Brendy Paz, która była członkinią gangu od 13 roku życia. Gdy ją zabito była w ciąży. Wcześniej współpracowała z wymiarem sprawiedliwości i informowała na temat działalności Mary Salvatruchy. Niestety jej „gangsterska rodzina” dowiedziała się o poczynaniach dziewczyny i wymierzyła sprawiedliwość. Trzeba podkreślić, że mało kto z członków gangu decyduje się na współprace z policją, Brenda była w tym względzie wyjątkowa. Mówiła jakiej broni używają członkowie gangu, skąd i jak ją zdobywają, w jaki sposób odbywa się handel narkotykami. Wszystkie te informacje stanowiły cenne wskazówki dla śledczych. FBI starało się zapewnić Brendzie doskonałą ochronę, lecz nie mogło jej uchronić przed samą sobą. Dziewczyna zamiast urwać kontakty z gangsterami urządziła dla nich przyjęcie, podczas którego przeczytali oni jej pamiętnik, opisujący współpracę dziewczyny z policją. Ludzie, którzy zostali wytypowani do zamordowania Paz, byli także jej przyjaciółmi.[9]

Aktualna strategia Prezydenta Baracka Obamy dotycząca transnarodowych sieci kryminalnych polega na ograniczaniu ich siły ekonomicznej poprzez stosowanie szeregu sankcji, takich jak zamrażanie aktyw, czy zakaz używania krajowych systemów finansowych. David Cohen – podsekretarz ds. terroryzmu i wywiadu finansowego, stwierdza iż: „Mara Salvatrucha jest niezwykle brutalnym i niebezpiecznym gangiem, odpowiedzialnym za niezliczoną ilość przestępstw, które bezpośrednio wpływają na dobrobyt i bezpieczeństwo Amerykanów i obywateli Ameryki Środkowej. Ten wskaźnik pozwala nam karać partnerów, którzy popierają Marę Salvatruchę i dostarczać dodatkowe narzędzia, służące przestrzeganiu prawa.”[10]

Mara Salvatrucha i Mara 18 to bez wątpienia jedne z najniebezpieczniejszych amerykańskich gangów, które wciąż dynamicznie się rozwijają. Sprawę komplikuje fakt, iż działają one w wielu krajach Ameryki Północnej i Środkowej. Niestety nie brzmią optymistycznie wieści dotyczące działań rządów, które wypowiedziały wojnę tym grupom przestępczym. Polityka USA w tym względzie przypomina „zamiatanie problemów pod dywan”. Chcąc pozbyć się gangsterów Stany Zjednoczone deportują ich do krajów pochodzenia, co powoduje eskalację działalności gangów w Ameryce Środkowej, a co więcej nie powstrzymuje przed powrotem na teren Stanów Zjednoczonych. Skoro formacje te mają charakter transnarodowy, wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem pozostaje międzynarodowa współpraca między policją krajów dotkniętych przestępczą działalnością gangów.

 Autor: Aleksandra Błaszczyk

Bibliografia:

Filmografia:

  • Explorer: World’s Most Dangerous Gang, film dokumentalny, National Geographic, http://www.youtube.com/watch?v=uFGvPnvhXUU
  • Philipson A, Ross Kemp on Gangs, film dokumentalny, Wielka Brytania, 2006-2008
  • Poveda C., La Vida Loca, film dokumentalny, Francja, Hiszpania, Meksyk, 2008

Przypisy:


[2] A. Valdez, The Origins of Southern California Latino Gangs, [w:] T. Bruneau, L. Dammert, E. Skinner (red.), Maras: Gang Violence and Security in Central America, University of
Texas Press, 2011, s. 24.

[3] A. Valdez, The Origins…, [w:] op. cit., s.26.

[4] C. Poveda, La Vida Loca, Francja, Hiszpania, Meksyk, 2008.

[5] Podobno miał miejsce incydent, gdzie członkowie Salwatruchy grali w piłkę nożną głową jednego z zabitych członków Mara 18.

[6] A. Philipson, Ross Kemp on Gangs, Wielka Brytania, 2006-2008.

[8] Najgroźniejsze mafie świata, op. cit.

[9] Explorer: World’s Most Dangerous Gang, National Geographic, http://www.youtube.com/watch?v=uFGvPnvhXUU, dostęp: kwiecień 2013.

[10] U.S.: Mara Salvatrucha among world’s most dangerous groups, http://infosurhoy.com/cocoon/saii/xhtml/en_GB/newsbriefs/saii/newsbriefs/2012/10/12/newsbrief-01, dostęp: kwiecień 2013.